drzewa naszej chaty – brzozy
brzozy
siostry moje
wpatrzone w cichą
i zachody słońca
pocieszające
wiatrem i życiem pełne
mądre
i ciche
mądrością
i spokojem
pozwalają płynąć łzom
i są
zawsze są
maj, 1987
Napisane niedziela, 31 maja, 1987