zmierzch w górach
wieczorem
góry tańczyły przede mną
w coraz bardziej
szaroniebieskich
kostiumach
aż zastygły
w niebosiężnych ukłonach
a ja biłem brawo
wstrzymanym
w zachwycie
oddechem
sierpień, 1989
Napisane czwartek, 31 sierpnia, 1989